Przyjaciel wesołego diabła - Kornel Makuszyński


Tytuł: Przyjaciel wesołego diabła
Autor: Kornel Makuszyński
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Liczba stron: 382


Pisać o czymś, czy może pisać dla pisania? Ostatni post opublikowałam tutaj ponad pół roku temu. 
I chociaż przez cały ten cichy czas pamiętałam o tym miejscu, nie było nam po drodze. Przeczytałam jednak książkę, która nie jest nowością wydawniczą, a uważam ją za godną polecenia. Szczególnie tym młodszym czytelnikom, którzy szukają lektury godnej uwagi.

Współcześnie bardzo często stawiamy siebie na pierwszym miejscu. W rozmowach czy w życiu codziennym zostawiamy miejsce tylko dla nas samych. Ja tu, Ja tam. I nagle poznajemy historię chłopca- Janka, który dla szczęścia ukochanego taty, jest w stanie odrzucić wygodę i przyjemne życie. Podpisuje pakt, przez który zrywa więzy rodzinne. Co więcej, wyrusza w podróż życia, której zwieńczeniem mają być lata tortur i krzywd. A wszystko to w imię miłości.

Przyjaciel wesołego diabła to książka przede wszystkim o niesamowitym poświęceniu dla drugiego człowieka. O sile miłości, która objawia się w rodzicielstwie, przyjaźni i wierze. Janek swoją niezłomnością i czystym sercem zjednuje sobie ludzi. Spotyka diabła, który staje się jego towarzyszem niedoli. To właśnie z jego pomocą niejednokrotnie uchodzi z życiem.


K. Makuszyński absolutnie kupił moje serce pięknym, bogatym i strojnym słownictwem, które było dla mnie jak miód czy słodka polewa. I chociaż wielu narzeka na wielokrotnie złożone zdania oraz archaiczność języka, myślę, że jest to połączenie tak nietuzinkowe i niebanalne, że można je autorowi wybaczyć.

Momentami akcja bardzo się wydłużała i zdarzały się momenty, które po prostu musiałam "przebrnąć". Sam jednak początek zainteresował mnie na tyle, abym chciała wiedzieć, jak kończy się ta historia.

Ocena: 7.5/10

Komentarze