Sopotnia Wielka


Góry - łyk świeżego powietrza. Wzniesienie się na wyżyny. Góry otwierają oczy na świat i ludzi. 



12 sierpnia 2017 r. osoby skupiające się wokół Bratuckiego Stowarzyszenia Kulturalnego wybrały się na sześciodniowe szkolenie w góry do miejscowości  Sopotnia Wielka w ramach realizacji projektu "Odkrywanie Bratucic". Podróż, choć mogłaby się wydawać długa i żmudna, minęła bardzo szybko i bez większych problemów.

Już pierwszego dnia odbyły się warsztaty literackie, prowadzone przez Pana Pawła Lelito. Dowiedzieliśmy się wtedy, jak poprawnie redagować tekst. Uczyliśmy się na własnych, wcześniej popełnionych błędach, dzięki czemu łatwiej przyswoiliśmy wiedzę. Przy tym otrzymaliśmy wiele ciekawych porad, jak pisać poprawną, piękną polszczyzną.

Kolejnego dnia mieliśmy przyjemność uczestniczyć w warsztatach fotograficznych, prowadzonych przez Pana Wojciecha Woźniaka. Po zapoznaniu się z ogólnymi zasadami panującymi w świecie fotografii, wyszliśmy na kilku godziną wycieczkę po okolicy. Pan Wojciech rozdał nam aparaty, dzięki którym do końca wyjazdu, w praktyce, poznawaliśmy tajniki fotografii.


W trakcie wycieczek podziwialiśmy piękno natury, przypatrywaliśmy się z bliska zwierzętom i kwiatom. Uwiecznialiśmy je na zdjęciach. Jednak nie tylko przyroda była obiektem naszej uwagi. Uczyliśmy się poprawnie fotografować inne osoby.


Zdjęcie zrobione przez M. Frontczak
Wieczorem zjedliśmy uroczystą kolację, którą umilała nam góralska kapela. Każdy brał udział w zabawach zorganizowanych przez prowadzącą, przy tym dobrze się bawiąc. Ponadto, można było usłyszeć nie tylko śpiew zespołu, ale także członków naszej grupy. Dzięki temu atmosfera panująca w pomieszczeniu była bardzo domowa i swojska.

Trzeciego dnia zaplanowano nam wycieczkę do Wadowic, do domu Ojca Świętego. Jak zwykle, w bardzo miłym towarzystwie, podróż minęła bardzo przyjemnie i bez przeszkód. Muzeum zwiedzaliśmy około godziny. Dowiedzieliśmy się bardzo wielu ciekawostek dotyczących życia Karola Wojtyły oraz kilka anegdot o jego dawnych przyjaciołach i rodzinie.

Następnie był czas wolny, w którym mogliśmy podziwiać niesamowitą panoramę Wadowic. Wszyscy byli pod niezwykłym wrażeniem, jakie wywarła na nich uprzejma i dobrotliwa mentalność żyjących tam ludzi.


Czas spędzony tam był interesującą formą spędzenia wolnego czasu. Ponadto otrzymaliśmy zadania, aby sfotografować inspirujące nas rzeczy. Łączyliśmy przyjemne z pożytecznym. 

Zdjęcie zrobione przez M. Frontczak
Kolejny dzień był sprawdzianem zdobytej wiedzy oraz umiejętności. Czekało nas obrabianie zrobionych wcześniej zdjęć. Było to ciekawe zajęcie. Dodatkowo, umilała nam je otaczająca przyroda i szum płynącej nieopodal rzeki.


W środę rano, zaraz po śniadaniu, część grupy wybrała się na pieszą wycieczkę w góry. Mimo śliskich skał i trudnej drogi, członkowie wyprawy szczęśliwie wrócili przed obiadem.


W czasie wyjazdu mieliśmy sporządzać notatki, a później stworzyć z nich reportaż. Część tego tekstu jest właśnie fragmentem przerobionym w środowe popołudnie. 


Czwartek nie był sztywno zaplanowanym dniem. Skorzystaliśmy z uprzejmości Pana Pawła i w tym czasie omówiliśmy wpisy z kroniki stowarzyszenia. Następnie udaliśmy się do obserwatorium i nad wodospad. 



Między zaplanowanymi zajęciami mieliśmy kilku godzinne przerwy, w czasie których mogliśmy wychodzić na spacery, porozglądać się po okolicy, odpocząć czy zrobić cokolwiek, co tylko przyszło nam do głowy, ale tak, aby nie spóźnić się na zaplanowane wcześniej posiłki czy zajęcia.

Czas upłynął nam nieubłaganie i niestety, w piątek po śniadaniu musieliśmy pożegnać się z Sopotnią Wielką i jej mieszkańcami. Mieliśmy okazję nauczyć się wielu nowych, ciekawych rzeczy. Na pewno będziemy miło wspominać spędzony czas w tym wyjątkowym miejscu.


Komentarze

  1. Ciekawe są takie wycieczki i fajnie, że masz takie możliwości żeby na nie jeździć. Korzystaj ze swoich podróży na 100% bo wspomnienia są bezcenne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, zawsze się staram i robię bardzo dużo zdjęć rzeczy, które w jakiś sposób mnie intrygują, żeby inni też mogli przeżyć to, co ja. :)

      Usuń
  2. Ja w tym roku byłam w górach z klasą, ale i tak fajnie było.
    Pozdrawiam!
    Ps: Ślicznie wyszłaś na zdjęciach

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe takie wycieczki, korzystaj ile tylko można, ja nie korzystałem i teraz żałuje. Ale fajnie popatrzeć na widoki choć by na zdjęciu.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jeszcze będą takie okazje? Trzymam kciuki! :D
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Super są takie wycieczki! Można się wiele nauczyć! :) śliczne zdjęcia, oddają klimat😃

    OdpowiedzUsuń
  5. jak tam pięknie <3 Nigdy nie słyszałam o tej miejscowości, ale jest na prawdę magicznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! I bardzo wiele możliwości noclegu :)

      Usuń
  6. Śliczne zdjęcia, miejsce wydaje się cudne, ale mnie osobiście nie ciągnie do gór. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedni wolą góry, inni morze, więc całkowicie rozumiem. :D

      Usuń

Prześlij komentarz