Na skraju załamania - B. A. Paris - recenzja


Autor: B.A. Paris
Tytuł: Na skraju załamania
Tytuł oryginalny: The Breakdown
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 349

Główna bohaterka, Cass, wracając z przyjęcia spotyka na swojej drodze siedzącą w samochodzie kobietę. Zatrzymuje się, jednak osoba nie reaguje, nie wychodzi z pojazdu. Cała sytuacja wygląda na tyle podejrzanie, że po chwili wahania bohaterka postanawia odjechać. Nazajutrz okazuje się, że kobieta została zamordowana. Od tego dnia wszystko się zmienia. Nadchodzi paraliżujący strach.  

Na skraju załamania to druga pozycja tej autorki, którą miałam przyjemność czytać. Muszę przyznać, że nie byłam przekonana do tej książki po mocno średniej lekturze Za zamkniętymi drzwiami (recenzja - klik). Postanowiłam mimo to dać jej szansę, jednak nie ustawiałam poprzeczki zbyt wysoko. Z bólem muszę przyznać. że nawet temu poziomowi Paris nie sprostała. 

Moim zdaniem nie powinno się tej pozycji nazywać pełną grozy, z zaskakującymi zwrotami akcji. Niestety, mimo że czyta się ją błyskawicznie, zwyczajnie liczyłam na coś więcej. Na chociażby chwilę dreszczyku emocji czy niespodziewany zwrot akcji. Wspominam o zwrocie akcji, który nie jest dla mnie najważniejszą częścią książki, nie bez powodu. Autorka przygotowała niespodziankę, która była mocno przeciętna i przewidywalna. 

Ponownie muszę jednak przyznać, że historia sama w sobie była ciekawa. Mi to niestety już nie wystarczyło, nie miałam takiego zapału do czytania jak poprzednio, nie ciekawił mnie następny rozdział. Nie miałabym problemu z tym, aby przestać czytać, odłożyć książkę na półkę i już więcej do niej nie wracać. Jest to jednak dobra pozycja dla osób chcących zacząć swoją przygodę z thrillerami, lecz obawiających się, że nie wytrzymają napięcia. 

Ocena: 5/10

Komentarze