iChoc - najlepsze wegańskie czekolady w mieście



Witajcie! Dzisiaj przychodzę do Was z moim niedawnym odkryciem - czekoladami iChoc, które na dobre podbiły moje serce.

Każdy książkoholik wie, że miło jest usiąść wieczorem z dobrą lekturą, ciepłą herbatką i czymś, co jeszcze bardziej umili czas - czekoladą! Jako wierny fan i wybredny poszukiwacz smaku próbuję naprawdę wielu rzeczy, które w przyszłości sprawdzą się jako dodatek. 

Cały proces tworzenia czekolad jest ekologiczny i przede wszystkim etyczny. Jak zapewnia nas producent - wszystkie surowce używane do produkcji są weryfikowane. Dodatkowo, na plantacjach nie pracują dzieci, a wynagrodzenia za pracę są uczciwe, więc przeciwnicy nieodpowiedniego traktowania ludzi mogą jeść w spokoju.

               

Przyznać muszę, że trochę obawiałam się tego, jak to wszystko wyjdzie w praniu. Chociażby fakt, że wszystkie te czekolady będą podobnie smakować, a ich dodatki niczego nie zmienią. Na szczęście się myliłam. Wegańskie i ekologicznie nie znaczy gorsze! Jest właściwie jeszcze lepsze niż mogłam sobie wyobrazić. 

Pierwszą czekoladą, która wpadła mi w ręce była Super nut. W smaku przypomina mój ulubiony przysmak z dzieciństwa - czekoladę Nussbeisser, z tą różnicą, że tutaj orzechy są nieco mniejsze.


Jednak jest czekolada, która przebiła wszystkie inne (choć na początku najbardziej nastawiona byłam właśnie na tą orzechową), chodzi mi o Almond orange. Z ręką na sercu - mogłabym ją jeść bez końca. Nie jest za słodka, ani gorzka, jest po prostu idealna. I nie myślę tak tylko ja. Osoby, które również próbowały wszystkich wyrobów, stawiają ją na pierwszym miejscu. 


Jedyną czekoladą, która nie przypadła mi do gustu była White vanilla. Właściwie jak tylko zobaczyłam ją na stronie sklepu wiedziałam, że się nie polubimy. Ogólnie nie przepadam za białą czekoladą, a ta jest zwyczajnie dla mnie za słodka. Cóż, jedni wolą bardzo słodkie rzeczy, inni nie. Osobiście bardziej odnajduję się w delikatniejszych smakach. 

      

Czekolady cieszą nie tylko żołądek, ale i oko. Przyznajcie sami - ich opakowania są naprawdę bardzo ładne i już na pierwszy rzut oka widać, że są ekologiczne. Nawet osoby, które nie wiedzą, z czego są zrobione, zwracają uwagę na wygląd typowy dla produktów ekologicznych. Świetny zabieg marketingowy i środowisko skorzysta. Same plusy, prawda? 

Wszystkie smakołyki przyszły do mnie z Niemiec w dobrze zabezpieczonym pudełeczku, które właściwie jest już gotowe do podarowania w prezencie. Każda dziewczyna/kobieta ucieszy się ze słodkiego upominku. Gorąco polecam i zapraszam na stronę sklepu, gdzie znajdziecie jeszcze więcej informacji na temat smakołyków - KLIK

A Wy jedliście którąś z tych czekolad? Co o nich myślicie, smakowały Wam? Dajcie znać w komentarzach. 

Komentarze

  1. No proszę, a dzisiaj miałam ochotę na dobrą białą czekoladę. Na pewno mają mniej chemii, niż zwykle typowe czekolady. Nie jadłam takich, więc nie wiem, jak smakują, ale sądząc z Twojego opisu, muszą być pyszne :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są przepyszne! A jeśli lubisz białą czekoladę, ta będzie idealna!:)

      Usuń
  2. Ooooo super, nie słyszałam o nich a uwielbiam takie rzeczy, myślę, że sobie zamówię :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam pojęcia o istnieniu takich czekolad :) Wyglądają bardzo kusząco, na pewno je kupi i spróbuje. Bardzo fajny post. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, wyglądają naprawdę dobrze. Daj znać czy trafiły w twój gust! :)
      Dziękuję, bardzo mi miło, pozdrawiam!

      Usuń
  4. Aż mi smaka na czekoladę zrobiłaś, tyle dobrego <3
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  5. Za dużo słodyczy dziś widziałam :D
    Bardzo samkowicie wyglądają :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam, mniam, mniam uwielbiam czekoladki, zwłaszcza gorzkie! <3
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj niestety gorzkiej nie było, a muszę przyznać, że też lubię.
      Na pewno wpadnę! ;)

      Usuń

Prześlij komentarz